Zawsze miej setkę pod ręką

Oooo, już widzę te oczy pełne zdziwienia, że pomyliłam załączniki 

To teraz zdziwisz się jeszcze bardziej.

To jest odpowiedni załącznik 

Hmmm, to co to w takim razie jest ta setka ???

To lista min. 100 potencjalnych klientów, do których zadzwonisz, aby umówić się na spotkanie.

Dam Ci teraz przepis jak przygotować taką setkę oraz jak ją konsumować.

Jeżeli zastosujesz się do tego przepisu wówczas najpóźniej po pół roku dostaniesz zawrotu głowy z powodu ilości nowych klientów.

To nie wszystko. To co najbardziej zawróci Ci w głowie to to, że Twoja sprzedaż wzrośnie o 10%, 30% a może nawet 100%.

Przepis na przygotowanie 100-tki

Potrzebne składniki:

• Excel, lub po prostu kilka kartek papieru
• Jeżeli będziesz korzystał z papieru to również długopis się przyda
• Czas – ok.2 godzin
• Otwarty i pozytywny umysł
• Co najmniej 100 wierszy (w Excelu) czy też linii (na kartkach) – będziesz wpisywał w nie dane Twoich potencjalnych  klientów

Sposób przygotowania

1. Zastanów się, kto jest Twoim idealnym klientem.
   Zadaj sobie następujące pytania:

• Jaka branża?
• Na jakim terenie działają?
• W jakiej części miasta, w którym mieszkasz, mieści się ich siedziba?
• Kto jest ich klientem?
• Jakie stanowisko powinna mieć osoba z którą chciałbyś rozmawiać?
• Jak często mają ponawiać zamówienie?
• Ile osób zatrudniają?
• Przeczytaj też mój artykuł w tym temacie

2. Na wszystkie te pytania odpowiedz sobie na papierze.

3. Przygotuj tabelę zawierającą co najmniej 7 kolumn:

• Nazwa firmy
• Imię i nazwisko
• Stanowisko
• Numer telefonu
• Adres e-mail
• Branża
• Adres siedziby (oddziału)

4. Znajdź w internecie bazę firm. Teraz wyszukuj firmy, wpisując jako zadane szukanie np. branżę, lub miejscowość, ilość osób, itp. Możesz również tą samą czynność wykonać bezpośrednio na www.google.pl

5. Następnie informacje o firmach, które pasują do opisu Twojego idealnego potencjalnego klienta, wpisz w przygotowaną tabelkę. Pamiętaj – potencjalnych klientów musi być co najmniej stu.

To jeszcze nie koniec. Teraz trzeba tą setkę skonsumować.

Zaczynasz dzwonić do każdego z tych klientów i umawiasz się na spotkania. Po każdym dniu zapisujesz informacje z kim udało się umówić spotkanie, z kim spotkanie się odbyło, jaki efekt spotkania itd. Co jest najistotniejsze w tym działaniu? Otóż każdego dnia, jak wykonasz telefon do kolejnego potencjalnego klienta z listy to albo się z nim umówisz na spotkanie albo Twój potencjalny klient nie będzie się chciał umówić na spotkanie. Nie i już. Dlatego po każdym dniu licz ilu klientów z listy się umówiło i ilu zdecydowanie nie chciało się umówić. Liczba którą uzyskasz będzie liczbą nowych potencjalnych klientów, których musisz w tym dniu dopisać do swojej 100-tki. I robisz tak w każdym dniu, w którym pracujesz z tą listą stu.

Będą również klienci z którymi w danym dniu nie uda Ci się umówić ponieważ ten nie może, tamten nie odebrał, itp. Oni nadal pozostają na liście jako nowi potencjalni klienci.

PAMIĘTAJ!

Jeżeli w dniu przygotowania 100-tki, nie będziesz miał stu potencjalnych klientów, a następnie w każdym kolejnym dniu pracy nie będziesz dopisywał kolejnych tak, aby zawsze na liście było co najmniej 100 firm, Twoja praca pójdzie na marne, nie zadziała. Nie będzie szalonego, szczęśliwego zawrotu głowy.

OK

Tak więc 100-tka przygotowana!

Zabieraj się więc do działania. Jeżeli codziennie, przez co najmniej 3 kolejne miesiące, będziesz pracować właśnie w ten sposób, to gwarantuję Ci, że najpóźniej za pół roku, będziesz mógł wypić nie tylko setkę, ale całego szampana, świętując wzrost swojej sprzedaży, a co za tym idzie wzrost swoich zarobków.

I tego właśnie życzę Ci z całego serca na ten nowy 2019 rok 

Jeżeli będziesz miał jakiekolwiek pytania na temat tego artykuły, chętnie odpowiem, napisz na adres: ula@firmamuzyk.pl