10 tys. godzin

Podobno są badania, które pokazują, że jeżeli będziesz coś robił przez 10.000 godzin zostaniesz w tym mistrzem. Może tak jest, może nie. Jak kiedyś usłyszałam o tej zależności, policzyłam ilość godzin, którą przeznaczyłam na sprzedaż, na naukę sprzedaży, na obsługę klienta i faktycznie wyszło mi, że to jest dużo ponad 10.000 godzin.

10.000 godzin – Jeżeli będziesz na daną rzecz, dany temat przeznaczał 5 godzin dziennie, to oznacza, że zrobisz te 10.000 godzin w 2.000 dni, co oznacza, że zrobisz te 10.000 godzin w 5 i pół roku.

10.000 = 5 godz/dziennie –>2.000 dni –> 5 i pół roku

Jednak obserwując jak uczę się wielu rzeczy, jak zdobywam umiejętności zauważyłam, że najważniejszym aspektem tych 10.000 godzin nie jest ich ilość tylko ilość powtórzeń danej czynności. To nie ilość godzin decyduje o tym, czy jesteś w czymś mistrzem czy nie. Decyduje o tym ilość powtórzeń.

To dotyczy wszystkiego. Począwszy od nauki chodzenia, przez naukę prasowania, do uzyskania umiejętności budowania biznesu, sprzedaży czy też wprowadzania się  w stan ciszy i spokoju.

Zauważ, że wszystko co robisz pierwszy raz, robisz trochę niezdarnie, niepewnie, często bez efektów. Jednak jeżeli powtórzysz tą czynność drugi, trzeci i kolejny raz to za każdym razem idzie Ci lepiej. A jeżeli nie lepiej, to znasz kolejne sposoby jak tego nie robić, a to też oznacza progres.

Ja obserwuję to przy nawet najbardziej banalnych czynnościach takich jak np. sypanie cynamonu z torebki na gładką powierzchnię świeżo zaparzonej kawy. Z każdą kawą robię to z większą wprawą, coraz mniej cynamonu wysypuje się za filiżankę, coraz ładniejsze wzory tworzę, ilość sypanego cynamonu jest coraz bardziej zbliżona do idealnego.

Dokładnie tak samo jest w każdym innym przypadku jak zaczynasz coś robić. Jakże często zniechęcamy się do czegoś bo za pierwszym razem nam nie wyszło.

Jakże często ludzie z potencjałem rezygnują z zawodu PH lub z budowania swojego biznesu, bo wykonali pierwszy telefon do klienta i ten się nie umówił. Bo nie sprzedali na pierwszym spotkaniu więc pewnie kolejni też nie kupią. Bo pomylili się tworząc swoją pierwszą ofertę, więc uważają, że nie potrafią liczyć, itp.

NIE NIE NIE

I jeszcze raz NIE

To tak nie pracuje. To pracuje i działa zupełnie inaczej.

Zacznij i niezależnie od wyniku pierwszego działania wykonaj kolejne w danym temacie i kolejne i kolejne……..

Wykonuj działania, obserwuj, wyciągaj wnioski, wprowadzaj zmiany i znowu wykonuj działanie.

SCHEMAT EFEKTYWNEGO DZIAŁANIA:                Działanie -> obserwacja -> wnioski -> zmiana -> działanie

Rozwojowiec

Przez najbliższy tydzień zacznij robić coś nowego. Może to być coś prywatnego może być coś zawodowego. Może być coś małego, może to być coś wielkiego. Nie ma znaczenia. Ważne, abyś zaczął zdobywać nową umiejętność. I rób tego rozwojowca w oparciu o powyższy schemat efektywnego działania. Co zaobserwowałeś ? Czego się z tego rozwojowca nauczyłeś ? Co zmienisz w swoim biznesie, sprzedaży po wykonaniu tego rozwojowca?

Napisz mi odpowiedzi na powyższe pytania na adres ula@firmamuzyk.pl  Czekam z niecierpliwością 😊