Notatki na ratunek
Czy zdarzyło Ci się tak z klientem, że klient zadzwonił i zareklamował coś, bo otrzymał nie to co zamawiał, nie takiej wielkości, nie takiego koloru, nie takiego rozmiaru, nie w tym czasie w którym zamawiał, nie za tą cenę, która była w ofercie? Czy zdarzyła Ci się taka sytuacja? A może przydarzyło Ci się tak, że klient mówił, że przecież
Termin goni termin
W mojej pierwszej książce „Badanie potrzeb klienta czyli inwestycja z najwyższą stopą zwrotu” przeznaczyłam cały jeden rozdział na omówienie co to jest doprecyzowanie, jak go robić, jak i kiedy wykorzystywać zdobyte informacje, aby przynosiły korzyść zarówno Tobie jak i Twojemu klientowi. Doprecyzowywać warto zarówno informacje, które otrzymujemy od klienta jak również te, które klientowi przekazujemy. W tym artykule powiem Ci
Zapobiegać a nie leczyć
Zdobyć klienta jest bardzo łatwo. Trudniej jest go utrzymać na dłużej niż jedną sprzedaż. Spowodować, aby był naszym klientem na wiele miesięcy czy lat. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Jedną z głównych jest – Konkurencja. Co robić, co robić. Taki czas. Taka duża konkurencja. No cóż, można: Siąść i płakać, narzekać na klientów, konkurencję, komunikację, swojego szefa, itd. Tylko
Przecież ja już to mówiłem
Ty myślisz, że jak powiesz coś klientowi, raz czy drugi wytłumaczysz, to on to już wie, rozumie i pamięta. Myślisz, że jak jest napisane w folderze, ulotce, na umowie, w katalogu, to on z pewnością to przeczytał i już wie. No to jak to jest, że PH przychodzą do mnie już po raz kolejny na szkolenie, bądź ja jestem
Klient zawsze pamięta
Prowadziłam kiedyś szkolenie – cykl 3 miesięczny – dla producenta i hurtowni pościeli. W pakiecie była 1 godzina coachingu dla każdego uczestnika szkolenia. W wyznaczonym terminie szef i szefowa nie mogli wziąć udziału w tym jednogodzinnym coachingu. Przez kolejne miesiące przypominałam co jakiś czas (co ok. 2 tygodnie), jednak ciągle nie mieli czasu. Więc jakiś rok po skończonym cyklu powiedziałam,
Efekt WOW!!!
Ostatnio pytałam kilku Przedstawicieli Handlowych co im się podoba w naszej współpracy, w moich szkoleniach, w naszej komunikacji. Co ich motywuje, co dodaje energii, co budzi pozytywne emocje. Pytałam też co im się nie podoba. Co powoduje ich dyskomfort. Co ich drażni, złości, budzi niepokój. Na koniec zapytałam co według nich powinnam zrobić, aby uzyskać w ich oczach efekt WOW.