Jak przeczytałeś ten tytuł mogłeś pomyśleć 3 rzeczy:
- Co ta baba gada ? Jest mnóstwo trudnych klientów
- Fakt, zgadzam się z tym
- Hmmm…. ciekawe, moje doświadczenia są inne. Chętnie przeczytam, może dowiem się czegoś nowego.
Cokolwiek pomyślałeś, masz rację.
Cokolwiek pomyślałeś, jest odbiciem Twoich przekonań. Ponieważ, najprościej mówiąc, przekonania wypływają z naszych doświadczeń, więc masz rację. Widocznie dotychczas takie miałeś doświadczenia z klientami.
Jeżeli zgodziłeś się ze mną, że trudny klient nie istnieje, to możesz tego artykułu nie czytać.
Jednakże będzie mi bardzo miło, jeżeli będziesz kontynuował tą czynność J
Jeżeli podpisujesz się pod odpowiedzią numer 1 lub 3, zachęcam do przeczytania całego artykułu. Nie musisz się z nim zgadzać, nie twierdzę, że Cię przekonam. Mam jednak nadzieję, że spowoduję chociaż 15 sekund Twojej refleksji i zadanie sobie pytania:
A co jeśli to tak działa ?
To teraz do rzeczy.
Od handlowców, doradców, przedstawicieli handlowych, sprzedawców, a nawet dyr. handlowych – niestety 🙁 często słyszę:
- ten klient to taki trudny klient
- nie wiem czy coś sprzedam, bo to bardzo trudny klient
- to jest trudny klient, cały czas zgłasza jakieś zażalenia i reklamacje
- nie lubię pracować z trudnymi klientami
- jadę do niego już 5 raz, to jest bardzo trudny klient
Przykłady takich i podobnych tekstów mogłabym mnożyć. Jest ich naprawdę bardzo dużo.
To zastanówmy się co to znaczy trudny klient ?
Zrób proszę takie ćwiczenie:
Dokończ poniższe zdania:
Trudny klient to klient, który……………………………………………………………………….
Dla mnie trudnym klientem jest osoba, która……………………………………………………
Jak spotykam trudnego klienta to……………………………………………………………….
Ja jestem trudnym klientem gdy…………………………………………………………………
Teraz napisz, lub przynajmniej pomyśl, jak się czułeś, jak kończyłeś te zdania. Co Ci przychodziło do głowy, o których konkretnie swoich klientach myślałeś ?
A co się zadziało przy ostatnim zdaniu ?
A teraz zamieńmy słowo TRUDNY na WYMAGAJĄCY
Dokończ zdania:
Wymagający klient to klient, który………………………………………………………………
Dla mnie wymagającym klientem jest osoba, która……………………………………………..
Jak spotykam wymagającego klienta to…………………………………………………………
Ja jestem wymagającym klientem gdy…………………………………………………………..
Teraz ponownie napisz, lub przynajmniej pomyśl, jak się czułeś, jak kończyłeś te zdania. Co Ci przychodziło do głowy, o których konkretnie swoich klientach myślałeś ?
A co się zadziało przy ostatnim zdaniu ?
Czy widzisz jakąś różnicę ?
Jak możesz to wykorzystać w swoim podejściu do klienta ?
Zwróć uwagę iż słowo TRUDNY klient – niesie negatywną energię. Trudny czyli trzeba się napracować, będzie ciężko, nie wiem czy to zrobię, będzie marudził, nie chce z nim współpracować, itd.
Słowo WYMAGAJĄCY klient – niesie pozytywną energię. Wymagający czyli będę musiał się postarać, chce być dobrze obsłużony, wie czego chce, ciekawe jak będzie wyglądała ta współpraca, itd.
A jak Ty o sobie najczęściej mówisz – Jestem Trudnym czy Wymagającym klientem ?
Tak jak postrzegasz siebie jako klienta, tak będziesz postrzegał swoich klientów.
Tak więc trudny klient nie istnieje w rzeczywistości. On istnieje tylko w Twoich myślach, przekonaniach, działaniach, zachowaniach.
Oczywiście należy wspomnieć tu o klientach, z którymi nie chcemy współpracować. Jednak to nie są trudni klienci. To są osoby, z którymi nie jest nam po drodze. To tak jak w życiu. Są osoby, z którymi dogadujemy się lepiej i są też takie z którymi znajomość trwa kilka chwil. Jednak to już temat na zupełnie inny artykuł 🙂
Jeżeli po przeczytaniu tego artykułu zapamiętasz i wprowadzisz w życie tylko to jedno zdanie:
Zmień swoje przekonania a zmienią się Twoi klienci 🙂
Trudny klient zniknie z Twojego życia.
Gwarantuję Ci to !
Jeżeli będziesz miał jakieś pytania w temacie artykułu – chętnie odpowiem.
Kontakt do mnie: ula@firmamuzyk.pl 🙂
Komentarze
Comments are closed.